Najnowsze wpisy


Materiały eksploatacyjne do drukarek, serwis...
Autor: bololg6
Tagi: samsung   hp   brother   tusz do drukarki   toner do drukarki   canon  
14 września 2015, 09:12

Od wielu lat ludzie zastanawiają się nad odpowiedzią, dotyczącą wyboru odpowiednich tuszy i tonerów do posiadanej kopiarki. Cały czas stajemy przed problemem, czy warto przeznaczyć więcej pieniędzy na tonery czy tusze oryginalne, czy może oszczędzić i wybrać produkty zamienne?. Jeśli wybiorę półprodukty zastępcze, czy moja drukarka będzie dalej na gwarancji?, czy taki kartridż może uszkodzić drukarkę? postaram się rozwiać wszedlkie wątpliwości związane z tym zagadnieniem, jednak odpowiedź nie jest prosta i uzależniona jest od wielu czynników Pierwsze najistotniejsze pytanie obejmuję gwarancje, czy korzystając z zamiennych tonerów, tuszy, taśm barwiących do drukarek użytkownik traci gwarancję w wypadku usterki urządzenia - NIE. Zabrania tego Dyrektywa Unijna nr 93/13 CCE z 5.04.1993 r. która zabrania wdrażania zapisów do gwarancji, informacji o tym, że korzystanie z produktów alternatywnych do drukarek powoduję utratę gwarancji. W praktyce jednak serwisy, wykorzystują niewiedzę ludzi i z góry odrzucają przyjęcie nawet takiej drukarki. Osoby które przyjmują uszkodzony sprzęt, już na wstępie sprawdzają czy w drukarce znajdują się materiały oryginalne czy zamienne. Jeżeli są tam zamienniki, przyjęcie urządzenia na serwis od razu zostaje odrzucone. Jest to zwykłe oszustwo serwisów, które mają świadomość, że toner czy tusz nie jest w stanie uszkodzić drukarki, co najwyżej może ją zabrudzić. Jednak jest obejść ten nieuczciwy precedens, w przypadku uszkodzenia drukarki czy kopiarki, wystarczy wprowadzić do urządzenia oryginalny pojemnik (może to być toner startowy otrzymany przy zakupie drukarki, jeśli został juz wyrzucony, można także nabyć taki zużyty pojemnik w dowolnym punkcie gdzie prowadzony jest skup zużytych materiałów eksploatacyjnych. Na koniec tematu gwarancji i uszkodzenia drukarki wskutek stosowania zastępczych materiałów eksploatacyjnych, warto zwrócić uwagę, że porządne firmy oferujące alternatywne tonery i tusze dają nie tylko gwarancje na swoje produkty, aż do całkowitego wyczerpania, ale co więcej zapewniają naprawę urządzenia w wypadku uszkodzenia/zabrudzenia drukarki przez ich produkt. Dzięki temu klient ma świadomość, że uzywając zamienników nasza kopiarka jest bezpieczna. Jak w praktyce sprawdzają się materiały zastępcze? czy jakość wydruku nie odbiega od materiałów oryginalnych? Na to pytanie nie da się odpowiedzieć jednoznacznie, gdyż zależy to od kilku czynników. Są dwie najistotniejsze kwestie, pierwszą z nich jest model kopiarki jaką używamy, niektóre zamienniki drukują bez zarzutu, i nie ma najmniejszej różnicy pomiędzy oryginałem. Jednak w przypadku używania ich do niektórych modeli jakość ulega pogorszeniu. Nie jestem w stanie opisać każdego modelu tonera czy kartridża, który sprawdza się idealnie bo jest ich za dużo. Jednak współpracując z firmą gdzie zaopatrujemy się w materiały eksploatacyjne sprzedawca winien znać się na swoim towarze i uczciwie oświadczyć czy dany produkt jest godny polecenia czy nie. Dobre firmy, oferują materiały eksploatacyjne na testy, klient może otrzymać produkt w celu jego wypróbowania (to nic nie kosztuje) o ile jest usatysfakcjonowany zostaje wystawiona faktura, jeżeli nie zwraca produkt. Takie praktyki stosują duże i sprawdzone firmy. Klient dzięki temu może bez narażania się na koszty, sprawdzić uważnie jakość zanim dokona zakupu. W przypadku tonerów i tuszy do drukarek Brother zamienniki sprawdzają się bardzo dobrze. Problemy zaczynają się gdy musimy skorzystać z produktów zastępczych do urządzeń marki OKI, Epson, Ricoh, Kyocera itp. Nie mogę jednoznacznie powiedzieć, że produkty regenerowane do urządzeń tych producentów są gorsze, ale wymagają one większej ostrożności. W modelach tych przeważnie występują oddzielnie pojemniki z proszkiem (tonery) i osobno bębny, do których przesypuje się proszek. Cały problem polega na tym, że połączenie dwóch różnych proszków czy to oryginału z zamiennikiem czy też dwóch różnych produktów zastępczych (innych producentów) może spowodować problemy z wydrukiem. Dlatego ważne jest w tym wypadku, aby wydrukować cały proszek przed zmianą tonera. W bębnie jest zbiornik, w którym często są resztki poprzedniego tonera. Dlatego wykwalifikowany sprzedawca, powinien znać własny towar i doradzić ewentualnie przy zakupie. Pozostałą kwestią jest sprawa producenta zamienników, na nieszczęście na rynku jest duża liczba regenerowanych tonerów i tuszy, a od kilku lat pojawiły się produkty 100% nowe tak zwane chińczyki. Problem w tym, że każdy sprzedawca zachwala swój towar, niestety część zwyczajnie oszukuje. Przez takie działania jakość artykułów zastępczych uległa pogorszeniu, solidne dobre firmy, aby utrzymać się na rynku muszą obniżać cenę kosztem jakości. Dlaczego sprawa jest tak bardzo zagmatwana? otóż dlatego, że klient kupując toner nie wie czy jego produkt jest napełniony w sposób "profesjonalny" (mam na myśli wymianę najistotniejszych części, które winny zostać usunięte a w ich miejsce wstawione nowe). Jest to przede wszystkim bęben, listwa zbierająca, toner powinien posiadać plombę zabezpieczającą, no i naturalnie kwestia napełnienia go dobrym proszkiem. Toner zregenerowany w taki sposób, na pewno będzie służył bardzo długo a jakość wydruku nie odbiegnie od oryginału. Niestety wiele firm walcząc o klienta zaniżają bardzo ceny, wzorem jest tutaj śmietnisko, czy wysypisko allegro. Znaleźć tutaj można w większości zwykłe odpady, bo jak inaczej określić toner (na wzorze popularnych artykułów takich jak toner CB435A sprzedawany po 9zł? gdzie koszt produkcji z wymianą wyszczególnionych wyżej podzespołów wynosi 30zł (bęben ok 7zł, listwa zbierająca 3,5zł, plomba 1,5zł, proszek 5zł, pusta kaseta 10zł, kartonik i folia 3zł) i nie liczę tutaj robocizny. To pokazuje że tonery oferowane w takiej cenie to zwykły odpad z produkcji lub regeneracja mało profesjonalna typu, nawiercić dziurę wsypać trochę proszku i to wszystko. Trudno więc bezdyskusyjnie wskazać czy zamienniki jakościowo nie są gorsze od oryginałów. Jeśli klient miał styczność z tonerem napełnionym przez firmę, czy osobę sprzedającą na allegro, to będzie przeświadczony o jego złej jakości. Aczkolwiek kartridże napełnione prawidłowo (towary bez wątpienia znacznie droższe) nie odbiegają od oryginałów. www.igalo.pl